Hej, w tym poście pokażę kolekcje moich case'ów na telefon. Na początek chciałam jeszcze napisać, że nie dodaję tego żeby się "pochwalić" tylko, dlatego że zawsze piszę posty o tym co ja sama chciałabym przeczytać i uważam, że jest to ciekawe.
Jest ich trochę dużo, więc podzieliłam je na kilka kategorii, żeby nie pisać o każdym osobno.
Pierwszą kategorią są case'y z Yeah Bunny. Na zdjęciu po lewej stronie są takie jakby 3D, (nie wiem jak je nazwać) i jest to mój ulubiony rodzaj. Wszystkie z drugiego zdjęcia są silikonowe. Ten z napisem "#YEAHBUNNY" jest z motywem zeszytu, w sensie są na nim linie takie jak w zeszycie, ale na zdjęciu jest to mało widoczne.
Te są plastikowe, ale w tym w jednorożce jest w środku woda brokatem. Nie polecam takich jak ten, ponieważ jest je potem bardzo ciężko zdjąć z telefonu. Na ogół nie przepadam też za zwykłymi plastikowymi case'ami, bo wiele z ich połamało mi się np. w miejscach przycisków. Niestety nie pamiętam skąd one są, dlatego też są w jednej kategorii ;(
A to case'y z Claire's. Czekolada i hamburger są silikonowe 3D, a pozostałe plastikowe. Ten z flagą USA świeci w ciemności.
Holograficzny case z teksturą węża jest z Tk maxx'a. W arbuzy jest z Pull & Bear i jest plastikowy, a kotek silikonowy z New Yorker'a.
Znowu case'y, które nie wiem gdzie kupiłam. Są one silikonowe. Pierwszy od lewej po prostu przezroczystym case'm z wypukłymi elementami, a w środku jest holograficzna tekturka, na czym trochę się zawiodłam, gdy do mnie przyszedł, bo na zdjęciu wygląda jakby naprawdę miał taki kolor. O marmurowym nie ma za bardzo co pisać, w jednorożce jest przezroczysty, a ja włożyłam do środka kartkę z takim wzorem. Case ze złotym wzorkiem malowałam ręcznie farbą. Ostatni jest wodoodporny. Na ekranie, przycisku i aparacie jest taka jakby twarda folia, a wejście na słuchawki i ładowarkę są zasłonięte. Nie testowałam jeszcze czy naprawdę jest wodoodporny, ale na pewno chroni przez piaskiem na plaży :)
Silikonowy case w płatki kupiłam na stronie Local Heroes. Następny, różowy jest z Skinny Dip, a ostatni z blvck.pl, który też jest silikonowy.
Tutaj raczej nie mam co pisać, bo obydwa są z Bershk'i.
I kolejna seria case'ów, które nie pamiętam gdzie kupiłam :(
Jednorożec jest jak na razie moim ulubionym ze wszystkich. Są one silikonowe. Te z ostatniego zdjęcia kupiłam w Grecji, a pozostałe zamawiałam na jakiś stronach.
A te kupiłam w H&M. Złoty jest plastikowy, ale bardzo go lubię ponieważ składa się z dwóch części i gdy założy go się na telefon, przednia część na około ekranu też jest złota. Jego minusem jest niestety to, że nie nosiłam go długo, a ma najwięcej rys. Trzeci jest plastikowy i 3D, ale w innym znaczeniu niż silikonowe case'y o których pisałam wcześniej. Chodzi o to, że gdy porusza się nim koty wyglądają na mniejsze lub większe czyli właśnie taki efekt 3D.
Jest to już ostatnie zdjęcie. Wszystkie case'y są silikonowe i kupiłam je w Hiszpanii, dlatego też na dwóch z nich są napisy "Barcelona".
Jeśli podobał wam się post przypominam, że po prawej stronie możecie zaobserwować bloga :)
